Ten wpis powinien pojawić się w styczniu. Niestety brak czasu spowodował, że artykuł pojawia się z opóźnieniem. W dzisiejszym wpisie podsumuje moje inwestycje na giełdzie w 2020 roku. Podobne podsumowanie zrobiłem na I półrocze Jak wyglądają moje inwestycje na GPW po pierwszym półroczu 2020 roku?
Po COVID-owych zawieruchach przyszedł czas na zyski
Pierwsze półrocze jak czytaliście wyżej zakończyłem zyskiem 22,68%. Nic dziwnego, że miałem pozytywne nastawienie do giełdy i miałem ochotę na więcej 🙂
13 marca mój portfel pokazywał 42,77% straty by nieco po ponad 5 miesięcach później portfel osiągnął maksimum 61,52% zysku!
Jak widać na wykresie zysk do końca roku spadł o połowę 🙁
Na spadek miały wpływ m. in. korekta na spółce CRJ czy zamieszanie w Aqautech Water oraz ogólnie gorszy sentyment na rynku w okresie sierpień-wrzesień. Nie obyło się również bez nieudanych zagrań spekulacyjnych o czym w dalszej części wpisu.
Wynik na koniec roku to 34,15% co uważam za umiarkowany rezultat. Moim benchmarkiem, do którego się porównuje to sWIG80, który nieznacznie pobiłem. Zdaje sobie sprawę, że z rynku można było sporo więcej wyciągnąć. Znam osoby, które zarobiły 100%-300%. Spółki tzw. covidowe takie jak Mercator czy Biomed Lublin dały naprawdę spore stopy zwrotu.
Transakcje zyskowne zrealizowane w 2020 roku
Zrealizowałem swój pierwszy cel na giełdzie nawet 2 razy czyli zrobić 100% zysku na jednej spółce 😉 Jak widać na załączonym obrazku na XTB zrealizowałem 203% zysku. Swoją drogą był to szalony rok na tej spółce. Pewnie sporo osób miało ją w swoim portfelu. Drugą spółką na której udało się zarobić ponad 100% jest Grodno. Chciałem zwrócić uwagę na PCF, które dało zarobić 60%. Niestety z powodu redukcji zapisów dostałem niewielki pakiet akcji, więc zysk nominalny jest naprawdę niewielki.
Transakcje stratne zrealizowane w 2020 roku
Niestety stratnych pozycji się nie ustrzegłem. Największą nominalnie stratę zrobiłem dzięki spółce KRVITAMIN. Zachciało mi się spekulacji 😉
Wielokrotne wchodzenie i wychodzenie z inwestycji i to spory kapitałem sprawiły, że zyski się sporo zmniejszyły.
Kolejną inwestycją, której żałuje jest INTSW2035006. Jest to certyfikat ING Turbo na indeks WIG20, który zyskuje kiedy kurs akcji z WIG20 spada (short). Mam pretensje do siebie, że wcześniej nie zamknąłem pozycji, tym bardziej, że był to instrument z dźwignią. Zdecydowanie muszę popracować nad zamykaniem stratnych pozycji.
Stan Portfela na dzień 31 grudnia 2020
Tak prezentuje się mój portfel akcyjny na dzień 31.12.2020. Jak widać utrzymuje sporą pozycję gotówkową. Powodem były brak czasu na szukanie okazji/nowych walorów a także spodziewana korekta na rynkach światowych. Niestety pisząc to na koniec lutego wiem, że się myliłem, ponieważ indeksy zarówno w Polsce jak i na świecie zrobiły solidny rajd w górę.
Portfel IKE
Od 2020 roku prowadzę rachunek IKE w domu maklerskim BOŚ.
Jakie korzyści niesie taki rachunek pisałem w artykule: Co to jest IKE? Czyli jak zadbać o naszą emeryturę cz.1
Wszystkie powyższe spółki zakupiłem w 2020 roku. Jedynymi transakcjami jakie wykonałem na rachunku IKE to:
– kupno i ostatecznie sprzedaż Eurotel ze stratą 35%
– kupno i sprzedaż Mercatora co dało zysk 72%
Tutaj nie mam skłonności do częstych transakcji a i kapitał do inwestycji nie był jeszcze duży. Ostatecznie Indywidualne Konto Emerytalne (IKE) wzrosło o 36,28%.
Podsumowanie i plany na 2021
Na portfelu akcyjnym udało się wypracować zysk na poziomie 34,15% a na rachunku IKE 36,28%. Wyniki uważam za dobre tym bardziej że to już kolejny rok z zyskiem na poziomie kilkudziesięciu procent.
Na 2021 rok planuje:
– zacząć inwestować na rynkach zagranicznych – już w grudniu zakupiłem dolary amerykańskie, które posłużą mi do inwestowania globalnie. Docelowo chciałbym mieć około 10% aktywów w rynkach zagranicznych oczywiście denominowanych w USD;
– zasilić rachunek IKE maksymalną kwotą – w 2021 roku jest to 15 777 zł;
– założyć rachunek IKZE i wpłacić maksymalną kwotę 6 310,80 zł;
– dalej się rozwijać i zwiększać swoją wiedzę i umiejętności;
– dokonywać bardziej przemyślanych transakcji – czyli mniej spekulacji/gry a więcej myślenia.
Zysk w jaki celuje w 2021 roku to 20%-25% na rachunku maklerskim oraz 15% na rachunku IKE.
Jeśli chodzi o inwestycje zagraniczne to zysk 10% będzie dla mnie satysfakcjonujący. Skupię się przede wszystkim na ETF-ach szerokiego rynki czy ETF-y na metale szlachetne. Wezmę również pod uwagę pojedyncze spółki płacące wysokie dywidendy typu rosyjski GAZPROM.
A u Was jak wyglądał 2021 rok? Pochwalcie się w komentarzach swoimi wynikami.
Pamiętaj, że treści na moim blogu są tylko moimi osobistymi poglądami i nie stanowią “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).
Nie próbuj kopiować moich działań bez refleksji i pamiętaj, że sam podejmujesz decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność.
3 thoughts on “Podsumowanie inwestycji na giełdzie 2020.”