Inflacja konsumencka w Polsce w lutym ustanowiła nowy wieloletni rekord, ale nie sięgnęła 20%. Jest jednak już pełnoletnia bo osiągnęła już 18,4%! To najwyższy odczyt od grudnia 1996 roku.

Najbardziej w rok zdrożał:
+85% Cukier
+54% Opał
+40% Energia
+38% Mleko
+36% Jaja
+34% Mięso wieprzowe
+33% Mąka
+32% Olej
+27% Pieczywo
+27% Ser i twaróg
+26% Drób
+24% Wędliny
+22% Warzywa
   
  Czekają nas najdroższe święta wielkanocne od dawna.

Jaki to na ma wpływ na nasze oszczędności?

    Inflacja na poziomie 18,4% oznacza to, że aby ochronić kapitał przed inflacją trzeba było znaleźć lokatę na 22,7%. Innymi słowy, jeżeli w ciągu roku nie zarobiłeś ponad 22,7% to straciłeś.
Różnica z inflacją wynika z podatku Belki, który został wprowadzony ponad 20 lat temu na 2-3 lata.
   Obecnie można znaleźć lokaty na poziomie 8%, na przykład w Velobanku (dawniej Getin Bank).

 –> tutaj możesz założyć lokatę  <–

   W promocji dostępne są trzy okresy trwania lokat. Na lokacie 2- i 3-miesięcznej zgarniemy 8%, a na 6-miesięcznej zarobimy 7% w skali roku. Kwota minimalna lokaty to 5000 zł, a maksymalna – 150 000 zł. Lokaty możemy założyć maksymalnie 5.
   Wiem, że to poniżej inflacji, ale wychodzę z założenia, że lepiej zgarnąć te 8% brutto odsetek (po podatku będzie to 6,48%) niż by pieniądze miały się marnować na koncie oprocentowanym na 1%.

Co dalej?   

   Większość ekonomistów prognozuje, że od marca wskaźnik inflacji zacznie dynamicznie się obniżać, a na koniec roku możliwe jest jego zejście do jednocyfrowego poziomu. Po osiągnięciu lutowego szczytu w kolejnych miesiącach inflacja będzie się dynamicznie obniżać. Przez większą część roku inflacja pozostanie dwucyfrowa, ale na koniec roku może spaść nawet w okolice 7 proc. rdr.

Oczekiwany od marca spadek inflacji CPI będzie efektem bardzo wysokich statystycznych baz odniesienia – od marca w reakcji na wybuch wojny na Ukrainie skokowo wzrosły m.in. ceny paliw, opału oraz żywności i w tych obszarach roczna dynamika cen będzie się szybko obniżać z obecnych bardzo wysokich poziomów – ocenił główny ekonomista BOŚ, Łukasz Tarnawa.
 
 Tak uważają ekonomiści. Osobiście mam obawy, że zbliżające się wybory przysporzą nam jeszcze sporo niespodzianek, w postaci kolejnych dopłat, zasiłków i innego rozdawnictwa co tylko będzie napędzać inflację. Nie zdziwię się, jeśli w grudniu inflacja będzie na poziomie 10%.

Co na to Prezes NBP?
  
   Kolejne podwyżki stóp procentowych są coraz mniej prawdopodobne, ale jest za wcześnie, by rozpocząć dyskusję o obniżkach stóp, uważa prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński.
Podczas konferencji prasowej w ub. tygodniu Glapiński mówił, że liczy na możliwość obniżenia stóp procentowych w IV kw. 2023 r., ale podkreślał jednocześnie, że na razie Rada Polityki Pieniężnej (RPP) nie rozmawia na ten temat i rezerwuje sobie możliwość podwyższenia stóp. Według niego, o terminie możliwych obniżek będzie można powiedzieć więcej w połowie roku.  
   W artykule z 7 czerwca 2021 roku Inflacja w Polsce najwyższa od 10 lat! podnosiłem temat rosnącej inflacji i miałem obawy co do decyzji jakie podejmuje RPP. Wtedy inflacja była na poziomie 4,8% co już przekraczało cel NBP (cel inflacyjny to 2% z możliwym odchyleniem +1/-1%). Wtedy stopy procentowe były bliskie 0% i RPP nie podnosiło stóp tłumaczać, że inflacja jest tylko przejściowa i zaraz zniknie. Pisałem wtedy  „Pozostaje mieć tylko nadzieje, że ludzie pracujący w NBP mają rację i wzrost inflacji jest tylko przejściowy.” Jak widać RPP na czele z Glapińskim nie bardzo mieli rację. Przez ostatnie 2 lata Prezes NBP zapracował sobie na to, że chyba niewiele osób jego słowa traktuje poważnie bo również teraz jest przekonany o spadku inflacji. Przewiduje, że na koniec roku inflacja będzie jednocyfrowa.
   Dodajmy do tego, że niższa inflacja wcale nie oznacza, że ceny w sklepach zaczną spadać. Nic z tych rzeczy! Spadek inflacji znaczy tylko tyle, że ceny będą rosły wolniej, niż rosły przez poprzednie 12 miesięcy. Dopiero deflacja – czyli wzrost wartości pieniądza – pozwoliłaby na spadek cen nominalnych. Na to się jednak w najbliższych latach nie zapowiada. Cały czas ceny będą rosnąć 🙁

Jeśli podobał Ci się wpis i chciałbyś się jakoś odwdzięczyć możesz postawić mi kawę za pomocą poniższego linka:

Polecam moje poprzednie artykuły:
Upadek banku Silicon Valley Bank w USA – największe bankowe bankructwo od 2008 roku
[Akcja spekulacja] strata 18,5% na spółce biotechnologicznej Pure Biologics SA
[Akcja spekulacja] 27% zysku w jeden dzień na JSW
Moja strategia giełdowa i plany na 2023 r
Podsumowanie portfela inwestycyjnego za rok 2022