Wzorem roku ubiegłego w dzisiejszym wpisie przedstawiam moje typy inwestycyjne na 2023 rok. Wybrałem 3 spółki notowane na polskiej giełdzie, które powinny dać solidny zysk w najbliższym roku. Jednocześnie zaznaczam, że to nie są rekomendacje a jedynie moje prywatne opinie. Samo podsumowanie roku 2022 roku zostanie opublikowane niebawem (jeśli chcecie możecie zobaczyć jak to wyglądało po III kwartale 2022 —> zobacz tutaj).

Jak sobie poradziły moje typy na 2022 rok?
   
   Zanim przejdę do spółek na nowy rok wypada się rozliczyć z podanych typów w zeszłym roku. Były to: Votum, Big Cheese Studio oraz Jastrzębska Spółka Węglowa. Do moich uzasadnień co do ich zakupu odsyłam do wpisu: 3 typy inwestycyjne na 2022 rok.

   W zasadzie w przypadku Votum oraz JSW moje założenia się spełniły i kurs to w trakcie roku odzwierciedlił. Jedynie BCS nie zrealizował moich oczekiwań. Żadna z 3 planowanych gier nie została wydana w 2022 roku. Spółka jednak dalej świetnie monetyzowała swoją flagową grę czyli Cooking Simulator. Gra została doceniona i Cooking Simulator VR okazał się grą roku na Steam. Jak dobrze idzie im sprzedaż bądź co bądź już starej gry (gra jest z 2019 roku) niech świadczy fakt, że z dużym prawdopodobieństwem zysk netto za 2022 rok zbliży się do 20 mln zł gdzie za 2021 było to 12,4 mln zł. W międzyczasie Votum oraz BCS wypłaciły dywidendy co również zostało uwzględnione w stopie zwrotu.
   W tym ćwiczeniu założyłem, że kupujemy spółki w pierwszy dzień 2022 roku i trzymamy aż do ostatniej sesji roku, tj. 30 grudnia 2022. Pomijam tutaj wahania cen i łapanie szczytów i dołków (bardzo ciężko to robić). JSW na przykład było notowane nawet po 83 zł co daje jeszcze większą teoretyczną stopę zwrotu. Sam z JSW wychodziłem powyżej 70 zł.

Trzymając się zasady „trzymam cały rok”:
– Votum dało 181% zysku;
– JSW dało 66% zysku;
– BCS dało 43% zysku.

   Średnio dało to stopę zwrotu na poziomie 96% co jest wynikiem kosmicznym. Nie muszę przypominać, że wszystkie indeksy giełdowe są na sporych minusach. Hipotetycznie inwestując po 10 tyś zł w każdą ze spółek z 30 tyś w styczniu mielibyśmy po 12 miesiącach ponad 58 tyś zł czyli prawie 29 tyś zł zysku brutto. Cieszy fakt, że w tym trudnym roku udało się wyciągnąć takie stopy zwrotu co potwierdza jak ważna jest selekcja spółek.

Co na 2023 rok?

  Zakładam, że rok 2023 będzie łaskawszy dla inwestorów niż ten miniony. Inflacja powinna jeszcze uderzyć nas w I kwartale a później spodziewany jest jej spadek. Stopy procentowe również już nie powinny wzrastać co da jakiś oddech przedsiębiorstwom. Możliwe jest odblokowanie środków z KPO (Krajowy Plan Odbudowy) co również pobudzi naszą gospodarkę. Covid już jest historią, więc lockdowny czy przerwane łańcuchy dostaw nie będą już nas trapić. Dodatkowym czynnikiem pro wzrostowym może być sytuacja na Ukrainie. Na ten moment słyszymy, że Ukraina dość dobrze sobie radzi z ruskimi a jak wiadomo giełda lubi dyskontować przyszłość, więc może rozegrać się gra na naszej giełdzie pod tytułem „odbudowa Ukrainy”. Oczywistym jest, że na odbudowie Ukrainy bardzo skorzystamy.

   Z zagrożeń na pewno trzeba wymienić ceny energii, ciężko stwierdzić jaki ona będzie miała wpływ na poszczególne branże czy spółki. W grudniu widać było, że ceny gazu czy energii mocno spadły. Nawet ropa jest tańsza niż przed wybuchem wojny. I a na pewno II kwartał pokaże na czym stoimy i jak sobie poradziliśmy ze wzrostem cen. 
   Rok 2023 będzie rokiem wyborczym, więc to co będzie się działo w trakcie kampanii również będzie miało wpływ na giełdę. Ruszy karuzela obietnic i różnych pomysłów często oderwanych od faktycznych możliwości gospodarki. We wrześniu było widać jak pomysły polityków mogą zachwiać giełdą. Jacek Sasin chciał opodatkować spółki, które „ośmieliły się” mieć zysk w tych trudnych czasach. 

   Przechodząc do samych spółek to muszę zaznaczyć, że w zeszłym roku jakoś łatwiej było mi typować spółki, które fajnie dadzą zarobić.
W tym roku trudno mi wskazać spółki z potencjałem +100% w jeden rok.
Stawiam więc na spółki, które powinny w 2023 roku dać solidny zysk.

Votum SA

   Pierwszą spółką jest VOTUM. Spółka potwierdziła moje założenia na 2022 rok i przewiduje jej dalszy wzrost. Grupę Kapitałową VOTUM tworzą podmioty specjalizujące się przede wszystkim w świadczeniu pomocy klientom indywidualnym w zakresie dochodzenia roszczeń od podmiotów zobowiązanych do naprawienia szkody, a także wynikających z umów kredytów bankowych indeksowanych bądź denominowanych do waluty obcej. Spółka ma duży udział w roszczeniach przeciwko bankom z tytułu kredytów frankowych. O frankowiczach słyszał już chyba każdy więc nie będę się już o tym rozpisywał. Votum reprezentuje w sądach frankowiczów za co w przypadku wygranej z bankiem zgarnia wynagrodzenie. Na ten moment spółka ma skuteczność na poziomie ponad 90%. Przed nami wejście w lepszy wynikowo okres. Jeśli przyjmiemy, że Votum może zarabiać na frankach około 150-200 mln złotych rocznie to wycena nadal jest niska. Wraz z wyrokami II instancji do spółki zaczną spływać pieniądze od banków co znacznie poprawi przepływy pieniężne. To z kolei umożliwi spółce wypłatę wysokiej dywidendy. Zarząd dawał do zrozumienia, że zamierza hojnie dzielić się zyskami z akcjonariuszami. Listopad był piątym miesiącem z rzędu, w którym Votum poprawił wynik zawartych kontraktów w jednym miesiącu. Baza umów jest naprawdę spora a wygrane skłaniają kolejnych frankowiczów do składania pozwów.

   We wrześniu spółka poinformowała, że zaczęła zajmować się kredytami frankowymi firmowymi. Skala jest mniejsza niż przy kredytach osób prywatnych ale wartości pojedynczych przypadków na pewno większe, są to kredyty inwestycje idące w miliony zł. Na dalekim horyzoncie są kredyty złotówkowe oparte na WIBOR, które również są analizowane pod względem szkodliwych zapisów umownych. Te dwie nogi biznesowe mogą pozytywnie zaskoczyć ale nawet bez tego spółka ma jeszcze przed sobą sporo miejsca do wzrostów.

   Technicznie kurs znajduje się blisko rocznych maksimów. Od maja kurs znacznie ruszył w górę. We wrześniu mieliśmy prawie 30% przecenę z 44 zł na 31 zł wywołaną słowami Jacka Sasina, który wypalił z pomysłem opodatkowania wszystkich spółek, które w 2022 roku uzyskały „nadmiarowy zysk”. Na szczęście był to kolejny głupi pomysł polityków, z którego nic nie wynikło. Pomysł upadł a kurs Votum wrócił do wzrostów.

BIG CHEESE STUDIO

   Kolejny rok stawiam na BCS. Tak jak pisałem wcześniej Cooking Simulator nadal dobrze się sprzedaje budując jednocześnie bazę potencjalnych klientów dla drugiej odsłony Cooking-a. Spółka dalej chce wyciskać z tej gry ile się da między innymi poprzez różne rodzaje konsol. W II kwartale ma zostać wydana gra Pizza Empire. Na IV kwartał planowane jest wydanie Cooking Simulator 2. Wg Zarządu ta gra wyniesie spółkę na inny poziom, zarówno technologiczny jak i finansowy.  Dodatkowo pracują nad 3-cią grą, która pozwoli im zrealizować program motywacyjny. Oglądając webinary/wywiady z nimi widać, że tym żyją i są na fali. Spółka dzieli się zyskiem w formie dywidendy co jest dodatkowym atutem i w gamingu raczej nie często spotykane. Rok 2023 będzie bardzo ważny dla spółki, jak twierdzi CFO spółki Jakub Rafał: 2023 rok będzie najbardziej intensywny w całej naszej historii.

  Technicznie kurs znajduje się praktycznie na rocznych maksimach. Prawdopodobnie na stałe opuściliśmy już poziom 40 zł, który od teraz powinien trzymać kurs i stanowić opór. Ostatnie wzrosty spowodowane są odbiciem na polskiej akcji oraz pozytywnymi informacjami jakie pojawiały się podczas webinarów czy wywiadów ze spółką.

GETIN HOLDING

   Spółka podjęła decyzje o zakończeniu działalności i wyprzedaży majątku. Od kilku lat trwa wyprzedaż majątku.  

   30 grudnia 2022 spółka wypłaciła akcjonariuszom 190 mln zł czyli 1 zł na akcje.
W spółce na dzień 30.09.2022 było:
+ 163 mln zł gotówki
+ 176 mln zł w obligacjach skarbowym
+ 65 mln należności 
– 190 mln wypłacone akcjonariuszom
co daje wynik 214 mln zł. Tyle jeszcze zostaje w spółce majątku do rozdysponowania. Dodatkowo jeszcze jest bank w Ukrainie o wartości 7 mln zł. Z wiadomych względów na ten moment należy to pomijać.
Obecna kapitalizacja spółki to 94 mln przy posiadanym majątku o wartości ponad 200 mln zł. Zarząd komunikował, że cały majątek będzie wypłacany w postaci dywidendy akcjonariuszom. Czyli w tym wypadku za 0,50 zł kupujemy ponad 1 zł majątku spółki! Dla mnie jest to nieefektywność rynku i jest to okazja, którą zamierzam wykorzystać. Być może tak to wygląda ze względu na powiązania spółki z Leszkiem Czarneckim, który raczej nie kojarzy się pozytywnie. Biorąc wszystkie za i przeciw, dla mnie to jest okazja na solidny zysk.

   Wykres wrzucam dla porządku, raczej nie ma za bardzo sensu go analizować. Widać na nim grudniowe odcięcie wypłaconej „dywidendy” – 1 zł.

PODSUMOWANIE

    Podane wyżej spółki mam w portfelu i liczę, że dadzą mi w najbliższych 12 miesiącach co najmniej solidne kilkadziesiąt procent.

   Oprócz tych 3 wymienionych mam jeszcze kilka spółek czy to w prywatnym portfelu czy na liście obserwowanych, których kursy akcji powinny być wyżej. Ciekawie wyglądają również (kolejność przypadkowa):
– Pepco,
– Aileron,
– Answear,
– Playway,
– Wittchen,
– Creepy Jar,
– Benefit System.
   Na koniec roku sprawdzimy czy moje typy się sprawdziły 🙂
A Wy jakie macie typy na nadchodzący rok? Napiszcie swoje propozycje w komentarzu wraz z krótkim uzasadnieniem.

Jeśli podobał Ci się wpis i chciałbyś się jakoś odwdzięczyć możesz postawić mi kawę za pomocą poniższego linka 

Polecam moje poprzednie artykuły:
8,5% na lokacie dla nowych klientów w Inbank Polska
Ile jest warta reprezentacja Polski w piłce nożnej podczas mundialu w Katarze 2022?
Global Connect z zagranicznymi akcjami wystartował na GPW
Wyniki portfela inwestycyjnego po III kwartale 2022 roku w cieniu Sasina
Dlaczego nie inwestuje w spółki z WIG20?
Wakacje kredytowe – jaka jest moja decyzja?