Może się wydawać, że inwestowanie w Spółkę podczas debiutu giełdowego (IPO – Initial Public Offer) jest pierwszą możliwością, kiedy inwestor indywidualny może zakupić swoją wymarzoną Spółkę.
W artykule postaram się zdementować to zdanie oraz pokazać możliwość inwestowania w jeszcze wcześniejszej fazie w dany podmiot.
Zdecydowana większość inwestorów indywidualnych jest zdania, że może zakupić akcje danej Spółki dopiero w momencie jej debiutu na giełdzie. W okresie przed debiutem taka możliwość jest z reguły zarezerwowana tylko dla dużych podmiotów, głównie Private Equity.
Firmy te inwestują w Spółki we wczesnej fazie rozwoju (przed debiutem giełdowym) biorąc udział w prywatnej emisji akcji. Z założenia przejmują pakiet akcji pozwalający zarządzać daną firmą. Zarządzający private equity mają ogromną wiedzę oraz doświadczenie w rozwijaniu przedsiębiorstwa. W ramach private equity Spółka może otrzymać wsparcie w zakresie zarządzania o różnorodnym charakterze np. doradztwo prawne, podatkowe, organizacyjne. Jest to sytuacja win-win. Spółka korzysta na doświadczonej kadrze zarządzającej, a także firma private equity zarabia, jeśli Spółka się rozwinie poprzez zwiększenie obszaru swojej działalności czy poprzez wzrost jej zyskowności.
Inwestycja we wczesnej fazie rozwoju przedsiębiorstwa obarczona jest znacznie większym ryzykiem, ale w zamian inwestor może osiągnąć ogromną stopę zwrotu, liczoną w setkach procent. Jest to więc ciekawa forma na dodatkowe zdywersyfikowanie swojego portfela inwestycyjnego.
Oto przykłady historyczne pokazujące ile można było zarobić podczas emisji akcji przed debiutem danej spółki na giełdzie. (emisja pre-IPO).
11 bit studios
Zysk jaki mógł odnieść inwestor, od pierwszej emisji akcji pre-IPO, wyniósł aż 27 200%. Natomiast gdyby zainwestować w 11Bit podczas debiutu, wtedy zysk wyniósłby „zaledwie” 10 320%. Pokazuje to tylko jak wielkie znaczenie ma udział w pierwszej możliwej emisji akcji przez perspektywiczną Spółkę jeszcze przed debiutem giełdowym.
Gdyby zainwestować w Facebooka w pierwszej emisji prywatnej (Seria a) po cenie 0,05$ za akcję, wtedy zysk na naszej inwestycji w tym momencie wyniósłby aż 366 560%! Natomiast od ceny z IPO, która wynosiła 38$, stopa zwrotu spadłaby do zaledwie 482%. To pokazuje jak bardzo na wyniki inwestycyjne wpływa cena, po której zakupuje się dany walor. Z reguły prawdą jest, że im wcześniej kupuje się udziały w perspektywicznej firmie, tym więcej można zarobić na takiej inwestycji.
Klabater
Jest to najnowszy przykład z mijającego tygodnia (debiut 15 października 2019 roku). Brak jest wykresu, gdyż jest to pierwszy tydzień, kiedy spółka jest notowana na giełdzie. Klabater przeprowadził prywatną emisję akcji rok temu. Akcje były sprzedawane po 3,20 PLN, natomiast dzisiejszy kurs otwarcia na giełdzie wynosi 10,30 PLN, co daje stopę zwrotu na poziomie 222%.
Smartfunds – platforma crowdfundingowa
Na innowacyjny pomysł wpadli założyciele Strefy Inwestorów otwierając platformę Smartfunds. Poprzez platformę inwestorzy indywidualni dostali możliwość inwestowania w Spółki oferujące prywatną emisję akcji, jeszcze przed debiutem na rynku regulowanym. Z założenia wszystkie oferty pojawiające się na platformie Smartfunds będą miały bliski termin planowanego debiutu giełdowego, aby możliwie jak najszybciej zrealizować zysk z inwestycji przez inwestora indywidualnego. Dzięki czemu, w krótkim terminie od zainwestowania będzie można handlować danymi akcjami już na parkiecie. Taka inwestycja jest już mniej ryzykowna niż typowe private equity, gdzie próg wejścia wynosi zazwyczaj minimum kilkaset tysięcy złotych dla inwestora i wiąże się często z dłuższym horyzontem inwestycyjnym trwającym około 5 lat.
Pierwszą spółką w jaką inwestorzy indywidualni mają możliwość zainwestować swoje pieniądze poprzez platformę smartfunds jest Drago Entertainment
Drago Entertainment
Jest to spółka produkująca gry. Działa na rynku od ponad 20 lat więc zespół ma już duże doświadczenie w ich produkcji. Studio znane jest z gry Otherland:Next oraz bestselerów takich jak Oil Tycoon 2, Cold Zero – The Last Stand, Vulture oraz wydanej w grudniu 2018 r. już na własny rachunek gry Treasure Hunter Simulator.
Poprzez emisję akcji Spółka planuje pozyskać finansowanie na produkcję poniższych gier:
Gas Station Simulator – Gra polega na remontowaniu, rozbudowie i prowadzeniu stacji benzynowej położonej przy autostradzie, w samym środku pustyni. Swoboda wyboru i różnorodne podejście do prowadzenia biznesu oraz radzenia sobie z presją są kluczowymi składnikami tytułu.
Food Truck Simulator – Gracz kupuje stary, mały food truck – jego zadaniem jest naprawa, a następnie renowacja i rozbudowa pojazdu. Użytkownik zarabia pieniądze gotując i sprzedając dania klientom w różnych miejscach miasta. Za zarobione pieniądze może kupić, odbudowywać, naprawiać, upgradować i customizować następne food trucki. Z czasem uzyskuje dostęp do coraz większego i ciekawszego menu, co pozwala dostosować ofertę do różnych rodzajów klientów i ich preferencji w różnych lokalizacjach, a zarazem rozwijać swoją firmę.
Airport Contraband – Gracz pracuje w sekcji ochrony lotniska. Jednym z jego obowiązków jest realizacja misji, polegających na wyłapywaniu podejrzanych osób lub nielegalnej zawartości ich bagażu.
Paparazzi Simulator – Gracz wciela się w rolę paparazzi pracującego dla różnych agencji. Na ich zlecenie musi dostarczać zdjęcia celebrytów. Aby zrealizować zadanie, musi wkradać się do ich domów, przekupywać bouncerów i ochroniarzy, śledzić swoje cele i w odpowiednim momencie zrobić jak najlepszej jakości zdjęcia – mając na to zaledwie kilka sekund i niejednokrotnie niesprzyjające warunki pogodowe.
Private Investigator Simulator – Gracz pracuje jako prywatny detektyw dla różnych klientów z całego miasta. Jego zadania obejmują cały przekrój działalności detektywistycznej: od prostego śledzenia, poprzez pozyskanie informacji, aż do znalezienia szpiegów korporacyjnych. Presja czasu oraz różne drogi prowadzące do celu, wpływają na wynik śledztwa, w trakcie którego gracz może dostać dostęp do różnego rodzaju pomocnego sprzętu. Zaczynając od zwykłego dyktafonu czy aparatu fotograficznego, aż po sprzęt używany przez jednostki CSI
Szczegóły emisji
Z prywatnej emisji akcji, Spółka planuje pozyskać od 840 tys PLN do 1 586 tys PLN. Jeżeli emisja nie dojdzie do skutku, czyli nie zostanie zebrana minimalna kwota, wtedy automatycznie wszystkie zainwestowane pieniądze wracają do inwestorów.
Minimalna kwota inwestycji dla inwestora indywidualnego wynosi zaledwie 500 PLN, co jest bardzo atrakcyjną ofertą. Jeszcze nigdy inwestowanie w ofercie pre-IPO nie było tak dostępnego dla inwestora indywidualnego!
Kampania crowdfundingowa trwa do 14 listopada 2019 roku.
Po więcej szczegółów kliknij >>>>Tutaj<<<<<
Realizacja zysku
Jest to jedna z najważniejszych kwestii podczas inwestycji. Zrealizować zysk z prywatnej emisji można dopiero jak Spółka będzie notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych. Kiedy to nastąpi? Drago Entertainment planuje zadebiutować na rynku New Connect w 4 kwartale 2020 roku, czyli w ciągu roku. Jest to dosyć krótki okres a co za tym idzie, mniejsze ryzyko pojawienia się niespodziewanych czynników, które mogłyby przeszkodzić w debiucie giełdowym.
Jak zarabia smartfunds?
Smartfunds zarabia tylko wtedy, kiedy inwestor indywidualny będzie zarabiał. Firma pobiera 7% od całkowitego wypracowanego zysku z inwestycji. W przypadku poniesienia straty, Smartfunds nic nie zarabia. Jest to jak najbardziej fair podejście.
Warto podkreślić, że Smartfunds podjęło rozmowy z 20 Spółkami szukającymi finansowania, z których wybrało tylko Drago Entertainment. Według zarządzających Smartfunds jest to Spółka perspektywiczna, z największą szansą na wysoką stopę zwrotu do osiągnięcia.
Podsumowanie
Inwestor indywidualny ma możliwość inwestycji w segmencie „private equity” wcześniej niedostępnym dla niego. Jest to świetna okazja, aby zdywersyfikować swój portfel oraz osiągnąć ponadprzeciętny zysk z inwestycji. Decyzja należy już do każdego inwestora indywidualnie czy warto zainwestować małą część swojego portfela w studio Drago Entertainment. Warto pamiętać, że jest to inwestycja na minimum rok czasu, dlatego przeznaczona jest przede wszystkim inwestorom długoterminowym. Jest to pierwsza propozycja platformy Smartfunds. Docelowo na platformie powinna pojawiać się co najmniej jedna oferta miesięcznie skierowana do inwestora indywidualnego.
