Postanowiłem podsumować pierwsze półrocze 2021 roku. W dzisiejszym wpisie podzielę się z Wami moim portfelem inwestycyjnym. Na wstępie dodam, że nie podaje wartości mojego portfela, jedynie udział i zyski w procentach.
Podobne podsumowanie zrobiłem na zakończenie 2020 roku: Podsumowanie inwestycji na giełdzie 2020.
Benchmark
Benchmark to wskaźnik finansowy, który stosuje się do porównywania wyników zarządzania portfelem inwestycyjnym. Benchmarkiem może być na przykład indeks giełdowy. Jeżeli portfela jest wyższy niż benchmark, to znaczy, że jest dobrze zarządzany.
Za mój benchmark przyjmuje sWIG80, ponieważ moje zainteresowanie i same inwestycje skupiają się wokół małych spółek
Cały polski rynek osiagnął dwucyfrowe wzrosty. Liderem jest indeks małych spółek, który osiągnął 26%.
3 portfele inwestycyjne
Moje inwestycje dziele na 3 główne portfele:
1. Portfel główny (BOŚ i XTB) – to jest mój główny portfel, w którym dokonuje najwięcej transakcji. Tutaj także zdarzają się krótkoterminowe, spekulacyjne wejścia, np. pod odbicie kursu lub w przypadku dużej zmienności.
2. Portfel IKE (BOŚ) – prowadzę go dopiero drugi rok i ma coraz większy udział w moich inwestycjach. Skupiam się w nim głównie na walorach dywidendowych. Część spółek mam zamiar trzymać na długi termin. Korzystam z zalet jakie posiada konto IKE ( zapraszam do wpisu Co to jest IKE? Czyli jak zadbać o naszą emeryturę cz.1) takich jak brak podatku od dywidend i od zysków.
3. Portfel zagranica (XTB) – portfel powstał w tym roku i używam go do kupowanie zagranicznych akcji czy ETF-ów. Na ten moment waluty jakiej używam to dolar amerykański ale w przyszłości jest kupno również Euro czy funtów brytyjskich.
Obecnie jego udział to około 3% w portfelu inwestycyjnym. W przyszłości chciałbym zwiększyć znacznie udział inwestycji zagranicznych
Główny portfel
Zysk jaki udało mi się wypracować na dzień 30 czerwca 2021 to 11,23%.
Porównując to z moim benchmarkiem (sWIG80), którego stopa zwrotu wyniosła 26% jestem sporo do tyłu. Jednak mam nadzieje, że to co dobre nadejdzie w drugiej połowie roku. Mam nadzieje, że zrealizują się scenariusze pod które inwestuje plus wpadną jakieś fajne okazje na szybki zarobek.
Jak widać na wykresie przez dwa miesiące portfel był niewielkim minusie. Dopiero w marcu wyszedłem na plus.
W pierwszym półroczu miałem tylko dwie stratne transakcje. Generalnie porównując poprzednie lata wykonałem mniej transakcji. Wynika to z kilku czynników: większe doświadczenie w doborze spółek i mniej nerwowości oraz brak czasu na jakieś spekulacje, krótkoterminowe wejścia.
Na dzień 30 czerwca skład portfela wygląda następująco:
Myślę, że portfel mam dobrze zdywersyfikowany, udział żadnej ze spółek nie przekroczył 20%. Największy udział ma Kernel – 16%
W tym roku część spółek podzieliła się zyskiem za poprzedni rok. Dywidendy wypłaciły: STALEEXPORT, MFO, IMCOMPANY, TORPOL i BOWIM. Powyższa tabela nie uwzględnia przyznanych dywidend.
Portfel IKE
Zysk jaki udało mi się wypracować na dzień 30 czerwca 2021 to 35,98%.
Porównując to z moim benchmarkiem (sWIG80), którego stopa zwrotu wyniosła 26% jestem sporo do przodu. Jednak mam nadzieje, że to co dobre jeszcze przed nim i zrealizują się scenariusze pod które inwestuje.
Zysk jest „lekko skrzywiony” ponieważ w trakcie tego półrocza dopłacałem do rachunku tak, aby wykorzystać limit wpłat na IKE za 2021 czyli ponad 15 tyś zł. Nie liczyłem zysku metodą CAGR przez co każda wpłata zmniejsza zysk procentowy. Aby jednak pokazać, że stan się zwiększał z miesiąca na miesiąc to dodałem kolumny z wartością portfela na którego składały się wpłaty, wzrost kursu papierów oraz dywidendy i odsetki od obligacji.
W 2021 roku sprzedałem jedynie akcje Torpolu:
Na dzień 30 czerwca skład portfela IKE wygląda następująco:
Jak widać powyżej, Asbis ma największy udział w portfelu, jest po naprawdę spory wzrostach i wypłaconej dywidendzie.
W tym roku część spółek podzieliła się zyskiem za poprzedni rok. Dywidendy wypłaciły: ASBIS, MOBRUK, IMCOMPANY, DECORA i ARCTIC PAPER. Dla PZU dywidenda również została już uchwalona. Na konto wpłynęły również odsetki od obligacji PCX i CCC. Powyższa tabela nie uwzględnia przyznanych dywidend i odsetek.
Portfel zagranica
Zysk jaki udało mi się wypracować na dzień 30 czerwca 2021 to 18,43% przeliczając na PLN po kursie NBP z 30 czerwca.
Wykres pokazuje zyski w USD jak i w przeliczenie na PLN. Jak widać kurs walutowy ma dość spory wpływ na wartość w złotówkach.
Transakcje styczeń – czerwiec 2021:
Instrumenty zagraniczne mają bardzo mały udział w moich inwestycjach, ale chciałbym go w przyszłym roku zwiększyć z 3% do 10% całości portfela. W tym roku wykorzystuje go głównie do kupowania spółek surowcowych, m. in. wydobywających srebro (FSM) czy złoto (GDXJ).
Skład portfela na dzień 30 czerwca:
Podsumowanie
Jak widać pierwsze półrocze jest udane. Z osiągniętych wyników jestem naprawdę zadowolony i z niecierpliwością czekam na kolejne miesiące. Żyjemy w ciekawych czasach i bez wątpienia będzie się dużo działo. Zobaczymy czy uda się na tym zarobić 😉
Jak wygląda Wasze półrocze? Podzielcie się jakie spółki dały zarobić lub co polecacie na kolejną część roku.
Dajcie znać co sądzicie o moim półroczu na giełdzie i co byście zmienili.
Wszystkie teksty na blogu to osobiste poglądy autora i nie mogą posłużyć jako dowód do żadnych roszczeń, nie stanowią też “rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715).
3 thoughts on “Moje inwestycje po I półroczu 2021”