Na ostatnim posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podjęła decyzję o kolejnej znacznej obniżce stóp procentowych, w tym najważniejszą referencyjnej z 0,5 do zaledwie 0,1 proc. Przez pięć lat ze stopami nic się nie działo, a teraz od 17 marca do dziś zostały one ścięte niemal do zera (referencyjna z 1,5 do 0,1 proc.).
Decyzją RPP stopy procentowe ustanowiono na następującym poziomie:
- stopa referencyjna 0,10% w skali rocznej (poprzednio 0,5%)
- stopa lombardowa 0,50% w skali rocznej (poprzednio 1%)
- stopa depozytowa 0,00% w skali rocznej (poprzednio 0%)
- stopa redyskonta weksli 0,11% w skali rocznej (poprzednio 0,55%)
- stopa dyskontowa weksli 0,12% w skali rocznej (poprzednio 0,6%)
Równocześnie stwierdziła, że NBP nadal będzie prowadził skup obligacji skarbowych i obligacji gwarantowanych przez Skarb Państwa. NBP będzie nadal oferował kredyt wekslowy przeznaczony na refinansowanie kredytów udzielonych przez banki przedsiębiorcom.
Powody obniżki stóp procentowych
Rada tłumaczy swoją decyzję sytuacją wywołaną pandemią. Przez słabą aktywność gospodarczą oraz spadające ceny surowców istnieje ryzyko zbyt niskiej inflacji, poniżej celu inflacyjnego NBP.
To bardzo dziwnie uzasadnienie, ponieważ już przed wybuchem pandemii mieliśmy wysoką inlflację a wielu Polaków martwi się wysoką inflacją. Wśród ekonomistów również przeważa pogląd o rosnącej inflacji. Stąd nie dziwne, że decyzja RPP dla większości osób była sporym zaskoczeniem.
Obniżenie stóp procentowych pociąga za sobą zmiany stawek na rynku międzybankowym, a te określają z kolei oprocentowanie znaczącej części kredytów. Przyjmując, że WIBOR 3M obniżyłby się o 0,40 pp. (z notowanego przed kilkoma dniami poziomu 0,69 proc.), to stawka oprocentowania dla kredytu hipotecznego z 2-punktową marżą spadłaby do 2,29 proc. Rata dla 30-letniego kredytu na 350 tys. zł zmniejszy się z 1417 zł do 1345 zł (czyli o ponad 5 proc.).
Sam jestem posiadaczem kredytu hipotecznego, więc taki spadek jest dla mnie bardzo korzystny.
W gorszej sytuacji są osoby, które mają sporę oszczędności, ponieważ realnie ich pieniądze tracą.
Większość banków oferuje lokaty i konta oszczędnościowe oprocentowane na 1% do maksymalnie 2% w skali roku. Pamiętać należy, że od odsetek bank pobiera 19% podatek belki co jeszcze bardziej oddala nas od pobicia inflacji, która w kwietniu wyniosła 3,4%.
Jedyne co nam pozostaje to uczestniczenie w promocjach banków, które za założenie konta i spełnienie prostych warunków dają nam dodatkowe korzyści.
Zapraszam do zapoznania się z rankingiem kont i lokat, który prowadzę od jakiegoś czasu —-> kliknij tutaj
Jakie są powody obniżki stóp procentowych ?
RPP przede wszystkim chce obniżyć koszt obsługi długu. Głównym beneficjentem niższych stóp jest Skarb Państwa. Przy konieczności emitowania obligacji na sfinansowanie deficytu, niższe stopy powinny przełożyć się na niższe oprocentowanie obligacji, a więc niższe koszty obsługi długu. Na obniżce zyskają tak jak pisałem wcześniej osoby mające kredyty jak i zadłużone firmy. Oczywiście największym wygranym będzie rząd polski, któremu zmniejszy się wysokość płaconych odsetek, co z kolei pozwoli politykom jeszcze bardziej nas zadłużyć.
Rentowności polskich dziesięcioletnich obligacji skarbowych bezpośrednio po decyzji spadły z poziomu 1,37% do poziomu 1,15%. Spadek rentowności wystąpił na pozostałych notowanych obligacjach. Rentowności obligacji dwuletnich spadły z poziomu 0,49% do 0,17%, a obligacji pięcioletnich z 0,90% do 0,66%. Obecnie rentowność ustabilizowała się na poziomie około 1,45%. Tak niskich rentowności w historii naszego rynku jeszcze nie mieliśmy.
Konsekwencje niskich stóp procentowych
Politykę zerowych stóp procentowych prowadzą niemal wszystkie banki centralne na świecie. Nie tylko największe banki centralne jak FED, EBC czy Bank Japonii wprowadziły zerowe lub ujemne stopy procentowe. W ostatnim czasie tą drogą podążył również czeski bank centralny, który zredukował podstawową stopę procentową z poziomu 1% do 0,25%. Jak widać jest to ogólna tendencja, więc trudno się spodziewać, że akurat Polska będzie działać na odwrót. Utrzymywanie niskich stóp procentowych na dłuższą metę może prowadzić do jeszcze większej inflacji i osłabienia naszej waluty.
Utrzymywanie ujemnych realnych stóp procentowych wspiera rząd, ale również innych dłużników. Jeżeli nominalny wzrost PKB przekracza poziom oprocentowania rządowego długu, to dochody budżetowe pozwalają szybko zmniejszyć zadłużenie, oczywiście pod warunkiem, że nie pojawią się nowe co przy tym rządzie jest mało prawdopodobne.
Rządzącym jest na rękę utrzymywanie niskich stóp procentowych przy jednocześnie wysokiej inflacji, bo pozwala im to zmniejszać zadłużenie. Politycy doskonale wiedzą, że Polacy mają małą świadomość ekonomiczną i podtrzymywanie takiej sytuacji jest dla nich bezpieczniejsze niż drastyczne podnoszenie podatków.
To, co korzystne dla dłużników ma zupełnie inny wpływ na tych, którzy chcą oszczędzać, bowiem Ci drudzy w dłuższym okresie czasu mogą realnie stracić część swoich zaoszczędzonych pieniędzy.
1 thought on “RPP drastycznie tnie stopy procentowe. Co niskie stopy procentowe oznaczają dla oszczędzających i posiadających kredyt hipoteczny?”